Latem nosimy sandały, japonki czy klapki, co niekorzystnie wpływa na kondycję naszych stóp. W tego rodzaju obuwiu są one narażone na wiele złych czynników, np. uliczny kurz, słońce, czy otarcia. Wszystko to powoduje, że skóra się przesusza, rogowacieje i pęka, a chlelibyśmy, żeby nasze stópki na plaży czy basenie prezentowały się nienagannie. Dlatego przedstawiam wam lekarstwo - Nawilżający krem do stóp i paznokci marki Scholl. Ja kupiłam i od razu go pokochałam.
Producent na opakowaniu zapewnia, że:
- krem natychmiast zmiękcza i nawilża zgrubiałą i suchą skórę stóp oraz wzmacnia paznokcie, skuteczność potwierdzona klinicznie,
- długotrwałe działanie - 24 godzinne intensywne nawilżenie,
- chroni stopy przed przesuszeniem i pękaniem,
- zapobiega narastaniu twardego i zrogowaciałego naskórka,
- natychmiast przywraca naturalną elastyczność skóry,
- testowany dermatologicznie, hipoalergiczny.
Obietnica producenta sprawdziła się. Krem spełnia swoje zadania a do tego świeżo pachnie, co sprawia, że mamy odczucie nie tylko nawilżenia, ale również odświeżenia. Dla lepszych efektów zalecam przed nałożeniem kremu zrobienie pilingu. Producent nakazuje stosowanie kremu dwa razy dziennie. Jednak aplikacja rano nie jest zbyt komfortowa zwłaszcza, gdy mamy zaraz wyjść, a na dworze jest upał. U mnie stosowanie kremu tylko na noc i tak zdało rezultat.
Krem jest hipoalergiczny, dlatego sprawdzi się również dla skóry wrażliwej i skłonnej do uczuleń. Ponadto na stronie Scholl, znalazłam informację, że krem jest odpowiedni dla osób z cukrzycą lub ze słabym krążeniem krwi. Nie miałam pojęcia, że kosmetyki mogą mieć wpływ na osoby cierpiące na te choroby.
Niepokojąca jest tylko cena ok. 20 zł za 75 ml. Ja kupiłam go na promocji za 16 zł i cieszę się, że jest bardzo wydajny. Jednak wart jest tej ceny. Tańsze produkty, które wypróbowałam niestety nie pomogły.
Jeżeli wypróbowałeś ten produkt podziel się opinią w komentarzach.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz