Łączna liczba wyświetleń

Facebook

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Kobiety dyktatorów, Diane Ducret, Wyd. Znak

"Kobiety dyktatorów" to interesująca książka pokazująca, że okrutni ludzie władzy, którzy zapisali się na kartach historii świata, jako niosący za sobą nieludzki totalitaryzm i chęć władzy absolutnej, byli zdolni do obdarzenia kogokolwiek jakimś uczuciem. Czytając tą książkę zastanawiałam się nad tym jak te kobiety mogły tak bezgranicznie kochać tych  politycznych tyranów. Weźmy za przykład Ewę Braun, która bez opamiętania zakochała się w pozbawionym jakiegokolwiek człowieczeństwa Hitlerze. Co w nim widziała, naprawdę nie wiem. Czy była, aż tak zaślepiona  miłością, że nie dostrzegła tego kim jest jej ukochany i w jaki sposób próbuje zniszczyć ludzkość? Jak można oddać siebie człowiekowi bez serca?
Kolejną postacią, która "nie widziała" nic złego jest Catherine, żona Bokassy. Choć była zamknięta w "złotej klatce" nie przeszkadzało jej to, aby korzystać z przywilejów posiadania ogromnych pieniędzy i robienia zakupów w ekskluzywnych butikach.
"Kobiety dyktatorów" skłoniły mnie te pewnych przemyśleń czy władza, pieniądze, pewne przywileje, czy też możne, wewnętrzny "czar i urok osobisty" ich wybranków tak wpłynął na nie, że nie zdołały lub nie chciały dostrzec tego kim naprawdę są ich drugie połówki.
Jeżeli chcecie poznać te kobiety sięgnijcie po tą książkę.
Naprawdę warto.
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...