Sięgając po książkę "Gułag" Anne Applebaum tak naprawdę
nie spodziewałam się, że tak mnie pochłonie. Myślałam, że będzie to trudna pod względem merytorycznym pozycja. Jednak nie. Jest napisana do Nas - społeczeństwa, na którego kartach historii odbiło się okrutne piętno totalitaryzmu. Moim zdaniem ta książka to przestroga. Applebaum pokazała jak powstała ta okrutna, rozbudowana sieć obozów pracy, która była rozrzucona po całym Związku Sowieckim. Autorka pokazała jak stopniowo rozwijał się system Gułagów i jego dopisana przez rząd sowiecki ideologia. Książka jest udaną próbą rozłożenia na czynniki pierwsze zjawiska związanego z łagrami i tego co z nimi się wiązało. Początki tego sytemu według autorki można doszukiwać się już w Rosji carskiej. Pomyślcie sami ile ludzi pochłonęła ta machina do niszczenia i wysysania człowieczeństwa. Jeżeli jesteście gotowi poznać ten system od podszewki to sięgnijcie po tą książkę. Podsumowując można jedynie posłużyć się cytatem z "Medalionów" Zofii Nałkowskiej:
" To ludzie ludziom zgotowali ten los".
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz